Cześć 😊
Dziś przychodzę do Was z moim czytelniczym podsumowaniem minionych 2 miesięcy. Natłok obowiązków w styczniu spowodował, że nie zdążyłam zrobić podsumowania miesiąca, ale uwinęłam się już z sesją i teraz nadrabiam braki.
W styczniu przeczytałam 5 książek, w lutym również 5, co w sumie daje 10 przeczytanych książek.
Jakie tytuły umilały mi zimowe dni?
- "Consolation" - Corinne Michaels
- "Conviction" - Corinne Michaels
- "Kochając pana Danielsa" - Brittainy C. Cherry
- "It ends with us" - Colleen Hoover
- "W domu" - Harlan Coben
- "Czasami kłamię" - Alice Feeney
- "Druga szansa" - Marcie Steele
- "Na skraju załamania" - B. A. Paris
- "Zakazany układ" - K. N. Haner
- "Jedną nogą w niebie" - Izabela Frączyk
Jak widać w nowy rok weszłam romantycznym krokiem, potem postawiłam głównie na thrillery ;-)
Najlepsza książka
Nie ma szans żebym wybrała tylko jedną książkę. Nawet dwóch, ani trzech. Musiałabym tu wskazać co najmniej 5 tytułów, które oczarowały mnie do tego stopnia, że wróciłabym do nich ponownie. Ten rok naprawdę nie mógł zacząć się lepiej jeśli chodzi o wybór świetnych książek.
Najgorsza książka
Książka, którą zaraz wskażę nie jest wcale zła. Jest przeciętna, ale nie zła. Wypada jednak najsłabiej w powyższym zestawieniu. To ostatni tom "Stajni w Pieńkach" pt. "Jedną noga w niebie" autorstwa Izabeli Frączyk. Moja recenzja jeszcze się nie ukazała, ale jeśli chcecie poznać moje zdanie o całej serii to zapraszam wkrótce na bloga, bo na pewno napiszę kilka zdań na ten temat.
A jak Wam minął luty? Polecacie jakieś książki przeczytane przez Was w tym miesiącu? 😊