"Jeśli ktoś dzieli się z tobą częścią swojego życia, to ten ktoś chce,
żebyś pozostał z nim na dłużej."
Kiedy na przejściu dla pieszych Oliwia potrąca Dominika wydawać by się mogło, że ściągnie tym na siebie jedynie poważne kłopoty. Poszkodowany chłopak stawia jej jednak warunek - jeśli zabierze go z miejsca wypadku, nie wezwie policji. Dziewczyna spełnia jego prośbę, jednak zamiast do domu odwozi go do szpitala, gdzie chłopakowi zakładają na nogę gips. Oliwię dręczą wyrzuty sumienia, więc codziennie pomaga Dominikowi, który przez jej nieuwagę nie może zająć się swoim młodszym rodzeństwem. Z czasem dziewczyna odwiedza rodzeństwo z coraz większą przyjemnością, nie kierując się bynajmniej chęcią wynagrodzenia Dominikowi złamanej nogi. Czas, który Oliwia spędza z Dominikiem, Hanią i Kacprem otwiera jej oczy na wiele ważnych spraw a przede wszystkim zbliża do siebie całą czwórkę. Tylko jak przekonać do miłości kogoś, kto nigdy od nikogo jej nie doświadczył? I jak zbudować związek z kimś, kto nie wierzy w szczęśliwe zakończenia?
Lekkie, ciepłe, momentami smutne, lecz mimo wszystko przyjemne New Adult to coś co bardzo lubię. W tym gatunku w ogóle nie przeszkadza mi schematyczność, jeśli książka wzbudza we mnie emocje. Ciężko zresztą wymyślić w romansie coś, czego jeszcze nie było. "Jak powietrze" Agaty Czykierdy - Grabowskiej jest właśnie taką książką. Jednak mimo mimo swej szablonowości i przewidywalności jest w niej coś ujmującego, coś, co sprawiło, że poczułam w sercu przyjemne ciepło a teraz kiedy o niej myślę, zwyczajnie tęsknię za Oliwią i Dominikiem.
Ta książka pozwoliła mi doświadczyć dawno nieprzeżywanej rozkoszy czytania o uczuciach. Mimo tego, że porusza niełatwe i nieprzyjemne tematy - śmierć, życie w biedzie, zazdrość, rozstania, ale też inne dużo poważniejsze problemy - to jednak ma pozytywny wydźwięk. Nie da się nie wyczuć miłości, którą wypełniona jest powieść i jej bohaterowie. Moje serce zdobył Dominik, który urzekł mnie swoim podejściem do rodzeństwa. Chłopak bezgranicznie kochał Hanię i Kacpra, były to jedyne bliskie osoby w jego życiu i chciał im zapewnić dzieciństwo jakiego sam nigdy nie miał. Imponowała mi jego postawa i autorce należy się duży plus za tak dojrzałą i pozytywną kreację chłopaka. Nie da się jednak zaprzeczyć, że chłopak momentami mnie denerwował, zwłaszcza kiedy pokazał swoją nieufność do Oliwii. Dziewczyna również nie miała w życiu łatwo, jednak to, co najbardziej różni ją od Dominika, to że nigdy nie brakowało jej pieniędzy. Można się domyślić, że przez te różnice chłopak będzie miał wiele wątpliwości, a te z kolei doprowadzą do nieprzyjemnych scen.
Cała fabuła byłaby po prostu idealnie przyjemna i urocza, gdyby nie Szymon, który chce odzyskać Oliwię. On, jego kumple i "przyjaciółka" Oliwii skutecznie psuli mi humor swoim postępowaniem. Nieźle potrafili zamieszać, urozmaicając przy tym fabułę, by nie wszystko było tylko dobre i piękne. Co takiego zrobili? I jaki dało to efekt? Przeczytajcie, a pewnie też ich nie polubicie.
Kolejny raz Agata Czykierda - Grabowska zapewniła mi przyjemne zaczytanie. "Jak powietrze" to niby typowy romans, a jednak nie do końca typowy, bo biją z niego autentyczne emocje i uczucia. Czasem zdarza się, że czytelnik jest tylko obserwatorem rodzącego się między bohaterami uczucia, a tu miałam okazję przeżywać to wraz z nimi. Miłość płynąca z książki jest wręcz namacalna a uśmiech sam rysuje się na twarzy podczas lektury. Sięgnijcie po tę książkę - "Jak powietrze" poczęstuje Was miłością i sprawi, że zamykając ostatnią stronę będziecie mieli serducho wypełnione jasnymi promykami.
Książka bierze udział w wyzwaniach:
Ja nie znam innych książek autorki, ale chętnie poczytałabym o uczuciach, wciągnęła się w tę powieść, utonęła w niej i dała się ponieść akcji :)
OdpowiedzUsuńMnie ta historia nie kupiła. :/ Naczytałam się wiele właśnie pozytywnych opinii, a jednak trochę się rozczarowałam. Ale chciałabym sięgnąć jeszcze po inną książkę autorki, więc jej nie przekreślam. :)
OdpowiedzUsuńNie poznałam jak dotąd twórczości tej autorki. Może niedługo to nadrobię, bo jestem jej bardzo ciekawa. ;)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu planuje przeczytać coś tej autorki i myślę że ta książka będzie dobrym startem. Okładka jest bajeczna i fabularnie wydaje mi się że to coś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
Najważniejsze, że wywołuje emocje. To mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko Kiedy na mnie patrzysz tej autorki, ale bardzo mi się podobało i chętnie sięgnę także po inne tytuły.
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona do tego tytułu. Zresztą lubię autorkę, więc wiem że nie ryzykuję stratą czasu:)
OdpowiedzUsuńJak już pisałam w przypadku poprzedniej recenzji, autorki i jej twórczości jeszcze nie znam, ale wszystko przede mną :)
OdpowiedzUsuńOd dawna pragnę poznać twórczość tej autorki. Mam nadzieję, że uda mi się to jak najszybciej.
OdpowiedzUsuńOch, mimo wszystko mam ochotę na dawkę wielu emocji! Nawet zdzierżę Szymona :/
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ!
Mam w planach tę książkę, dlatego bardzo się cieszę, że tak pozytywnie ją oceniasz.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze żadnej książki autorki ;)
OdpowiedzUsuńMam ją na półce, jestem ciekawa jak bardzo mi się spodoba. ;)
OdpowiedzUsuńNie kojarzę autorki, ale myślę, że mogłaby mi się spodobać ta książka.
OdpowiedzUsuńMam ochotę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Tobie przypadła do gustu, ja jednak tego gatunku nie czytam, więc na książkę (o której swego czasu było naprawdę głośno) się jednak nie skusiłam, i raczej się nie skusze.
OdpowiedzUsuńKocham romanse więc ta książka koniecznie musi znaleźć się w mojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam. :*
Wspaniale, że książka tak Cię oczarowała, jednak ja nie jestem wielką fanką takich książek, więc tym razem pass. :)
OdpowiedzUsuńOstatnio trochę unikam Young Adult, ale znajoma poleciła mi tą książkę.. Więc może dam jej szansę, jeśli tylko nadarzy się okazja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Caroline Livre
Czytałam dawno temu, dobrze wspominam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ♥♥
Nie oceniam po okładkach
Pani Agata pisze naprawdę świetne książki :d Tej akurat jeszcze nie czytałam, ale mam za sobą "Wszystkie twoje marzenia" i "Pod skórą" :D "Jak powietrze" cierpliwie czeka aż znajdę chwilę i to przeczytam :D
OdpowiedzUsuńZabookowany świat Pauli