sobota, 30 grudnia 2017

Podsumowanie 2017 roku - czytelnicze i ogólne


Cześć 😃

2017 rok powoli dobiega końca. Również powoli zbliżają się pierwsze urodziny mojego bloga, do których został niecały miesiąc. Z tej okazji planuję dla Was niespodziankę, ale o szczegółach dowiecie się bliżej urodzin :) 

Podsumowując krótko ostatnie 12 miesięcy mogę przyznać, że był to bardzo dobry i pomyślny rok pod wieloma względami. Moim priorytetem w tym roku było skończyć studia i uzyskać tytuł licencjata, co udało mi się osiągnąć. Znalazłam również pracę, która coraz bardziej zaczyna mi się podobać. W miłości, rodzinie i przyjaźni też nie miałam na co narzekać :) Najważniejsze, że wszyscy są zdrowi i szczęśliwi. 

Wiele osiągnęłam również tutaj, w blogosferze, bo kiedy 21 stycznia zakładałam bloga, nie przypuszczałam, że kiedykolwiek znajdę się w miejscu, w którym się znalazłam. Nie wierzyłam w to, że ktokolwiek będzie chciał tutaj zaglądać, czytać, komentować i trochę obawiałam się, że zabraknie mi motywacji i długo tu nie zagoszczę. Jak widać nadal tu jestem, w czym ogromna Wasza zasługa, bo prawda jest taka, że gdyby nie Wy, nie miałabym z kim dzielić się swoimi wrażeniami, więc pewnie zabrakło by mi motywacji. Z całego serca Wam za to dziękuję ♥

Na 2018 rok mam jeden konkretny plan - we wrześniu wychodzę za mąż, więc pewnie najbliższe 9 miesięcy skupi się na przygotowaniach do tego najważniejszego dnia. Żadnych postanowień noworocznych nie robię, chciałabym jedynie znajdywać więcej czasu na czytanie, bo ostatnio cierpię na jego brak. 


Chciałam też zrobić top listę najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2017 roku, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że zrobię to nieco inaczej i stworzę kilka kategorii, do których dobiorę 5 najlepszych lub najgorszych książek. Szczegóły niżej:



Najlepsze książki przeczytane w ramach wyzwania #czytambopolskie:

  1. "Behawiorysta" - Remigiusz Mróz
  2. "Zimowa miłość" - Elżbieta Rodzeń
  3. "Po prostu bądź" - Magdalena Witkiewicz
  4. "Przebudzenie Morfeusza" - K. N. Haner
  5. "We dnie w nocy" - Agata Kołakowska




Najlepszy zagraniczny romans:

  1. "Losing hope" - Colleen Hoover
  2. "Spójrz na mnie" - Nicholas Sparks
  3. "November 9" - Colleen Hoover
  4. "Siła, która ich przyciąga" - Brittainy C. Cherry
  5. "Cztery sekundy do stracenia" - K. A. Tucker



Najlepszy thriller:

  1. "Sześć lat później" - Harlan Coben
  2. "Przesyłka" - Sebastian Fitzek
  3. "Co kryją jej oczy" - Sarah Pinborough
  4. "Bliźnięta z lodu" - S. K. Tremayne
  5. "Lokatorka" - JP Delaney



Największe rozczarowania:

  1. "Karuzela" - Agnieszka Lis
  2. "Ciemno, prawie noc" - Joanna Bator
  3. "Spalone mosty" - Izabella Frączyk
  4. "Noce w Rodanthe" - Nicholas Sparks
  5. "Joyland" - Stephen King





Życzę Wam wszystkiego najlepszego w nadchodzącym 2018 roku, wszelkiej pomyślności, radości, spełnienia marzeń i samych perełek w Waszych biblioteczkach ♥♥♥

czwartek, 28 grudnia 2017

"Bez przebaczenia" - Agnieszka Lingas - Łoniewska


Kiedy w wypadku samochodowym ginie mama i brat Pauliny, dziewczyna trafia pod opiekę swojego ojca - zimnego, oschłego i bezwzględnego mężczyzny, który swoje życie poświęcił karierze w wojsku. Zamiast okazać dziewczynie miłość i wsparcie, ten zasypuje ją rozkazami. Wyraźnie unika dziewczyny, która nie rozumie dlaczego ojciec jej nienawidzi. Paulinie ciężko przystosować się do życia w nowym miejscu, w którym nie może liczyć na zrozumienie ojca. Może za to liczyć na pewnego wysokiego zielonookiego żołnierza - Piotra, który od samego początku z wzajemnością jest zauroczony czarnowłosą dziewczyną. Niestety życie szybko i boleśnie da Paulinie do zrozumienia, że jej ojciec nie mylił się mówiąc, że "Piotr to nie jej liga" i że ona "nigdy nie zrozumie żołnierza". 

Czy bohaterowie kiedyś przebaczą sobie krzywdy, jakie nawzajem sobie wyrządzili? 
Czy zdążą naprawić to, co zniszczyli sami i przy pomocy innych osób?


 źródło okładki: novaeres

sobota, 16 grudnia 2017

Co będę czytać w święta


Cześć 😊

Z racji tego, że mam chwilowy przestój czytelniczy spowodowany natłokiem obowiązków (zarówno tych pracowniczych, studenckich jak i przedświątecznych) wrzucam luźnego posta związanego z moimi planami czytelniczymi na święta, a właściwie na okres poświąteczny, bo święta oczywiście spędzę z ukochanymi osobami, a nie książkami (choć te też kocham) ;-) Aktualnie czytam "Jaskółcze ziele" Anny Marcinkowskiej - książkę niespodziankę wygraną w konkursie na Poligonie Domowym, więc to będzie kolejna recenzja jaka się tu ukaże. [EDIT: Zmiana planów. Po przeczytaniu kilkunastu stron doszłam do wniosku, że zostawię sobie tę lekturę na wiosnę. Póki co najbliższy czas chcę przeznaczyć na książki innego gatunku ;)]

Natomiast wiem już, co znajdę w tym roku pod choinką i już się szalenie nie mogę doczekać aż zabiorę się za lekturę tych cudowności. Jakimi cudeńkami zostanę obdarowana?


1. Colleen Hoover - "It ends with us"




Nie od dziś wiadomo, że Colleen Hoover to jedna z moich ulubionych autorek, a jej najnowsza książka jest jedyną, której jeszcze nie miałam okazji przeczytać (z tych już przetłumaczonych na język polski). Książka zbiera różne opinie, na szczęście przeważają pozytywne, jednak z racji mojego ostatniego rozczarowania zakończeniem "Confess" wolę nie zakładać z góry, że będę zachwycona, choć z drugiej strony nie bez powodu autorka jest jedną z moich ulubionych, przez co oczekiwania mam większe niż wobec innych autorek powieści New Adult.


2. Corinne Michaels - "Consolation", "Conviction"

Nawet sobie nie wyobrażacie jaka jestem wkurzona, bo gdzieś natknęłam się na spoiler wyjaśniający jak kończy się pierwsza część. Normalnie szczęka mi opadła i chciałam natychmiast odprzeczytać to, co zostało przeczytane, ale się nie dało... No cóż, mam nadzieję, że mimo to nie zabraknie mi podczas lektury napięcia, które towarzyszyło wielu z Was i fabuła wynagrodzi mi brak zaskoczenia na koniec pierwszej części. Za to na szczęście nadal jestem nieświadoma finału serii i mam nadzieję, że tym razem nikt nie pozbawi mnie elementu zaskoczenia i napięcia spoilerami ;-)





3. Brittainy C. Cherry - "Kochając pana Danielsa"

Po ostatnim tomie serii "Żywioły" pt. "Siła, która ich przyciąga" wiedziałam, że koniecznie muszę nadrobić pozostałe książki autorki. "Kochając pana Danielsa" chciałam przeczytać już dawno temu, jednak zawsze brakowało mi impulsu do tego, by sięgnąć po książkę. Niby była w planach, ale raczej tych odległych. Seria "Żywioły" bardzo te plany zmodyfikowała i książka jest już w drodze do mnie :)




A Wy już wiecie z jakimi książkami spędzicie okołoświąteczny czas? A może znajdziecie jakieś ciekawe tytuły pod choinką? Pochwalcie się :-)

środa, 13 grudnia 2017

"Siła, która ich przyciąga" - Brittainy C. Cherry


"Jeśli musisz upaść, upadnij na mnie."

Lucy to pełna szczerego optymizmu młoda kobieta, kochająca ludzi "świrnięta hipiska", uosobienie szczęścia i miłości. Graham to jej kompletne przeciwieństwo - nieustannie zamknięty w swojej twardej skorupie mężczyzna, który nie potrafi zdobyć się na lekki uśmiech ani na uprzejmość. Graham nie potrafi kochać, a miłości nie oczekuje nawet od własnej żony. Pewnego dnia, pod wpływem jednego niespodziewanego zdarzenia zmienia się jego życie. Mężczyzna jest zmuszony zwrócić się o pomoc do Lucy, której dobre serce nie potrafi odmówić będącemu w potrzebie mężczyźnie, nawet jeśli ten nie potrafi okazać wdzięczności. Między bohaterami zaczyna rodzić się uczucie, jednak oboje dobrze wiedzą, że ich relacja jest niewłaściwa i ostatnią rzeczą na jaką mogą sobie pozwolić jest miłość. 


poniedziałek, 11 grudnia 2017

"Nie opuszczaj mnie" - Kazuo Ishiguro


Hailsham. Na pierwszy rzut oka to zwyczajna szkoła z internatem, która zapewnia swoim wychowankom więcej przywilejów niż inne podobne instytucje. W rzeczywistości jest to zamknięty ośrodek, którego wychowankowie nie są zwykłymi ludźmi, a świat na zewnątrz jest dla nich niedostępny. Troje przyjaciół - Kath, Tommy i Ruth są świadomi losu, jaki jest im pisany i wiedzą, co czeka ich w przyszłości. Ale kiedy w grę wchodzą uczucia, każdy chce odłożyć w czasie zbliżający się koniec. Czy bohaterom uda się dokonać niemożliwego i zmienić swoje przeznaczenie?

źródło okładki: strona internetowa wydawnictwa

poniedziałek, 4 grudnia 2017

"Przesyłka" - Sebastian Fitzek


Emma Stein została zgwałcona przez "Fryzjera" - seryjnego mordercę, który goli kobietom głowy, a potem je zabija. Również Emma została pozbawiona włosów, tyle że kobieta żyje. Cała sprawa jest o tyle dziwna, że towarzyszy jej mnóstwo pytań bez odpowiedzi. W hotelu, w którym Emma została zgwałcona, nie ma opisywanego przez nią pokoju. Wiele kwestii wydaje się być jedynie urojeniami skrzywdzonej kobiety. Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy? I co wspólnego z całą sprawą ma przyjęta przez Emmę przesyłka, zaadresowana do nieznanego jej sąsiada, który mieszka na tej samej ulicy od lat? Czy dzięki niej uda się w końcu wpaść na trop "Fryzjera"?

źródło okładki: strona internetowa wydawnictwa

sobota, 2 grudnia 2017

Podsumowanie listopada


Cześć 😊

Jak pewnie zdążyliście się zorientować ostatnio rzadko bywam w blogosferze. Mało pojawiło się u mnie recenzji w listopadzie i u Was również zbyt często nie gościłam. Wiąże się to z tym, że w końcu znalazłam pracę, przez co mam mniej czasu na wszystko. Zalegam z jedną recenzją, która ukaże się niebawem. Nie przestałam jednak czytać, co mnie bardzo cieszy, bo trochę panikowałam, że nie będę już miała czasu dla książek. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie i zrozumiecie, czemu nie jestem tak aktywna u Was jak do tej pory. Nie zapomniałam o Was i w każdej wolnej chwili staram się do Was zaglądać co ciekawego przeczytaliście. Przechodząc do podsumowania:


W listopadzie przeczytałam 6 książek:


  1. "Złe psy. W imię zasad" - Patryk Vega
  2. "Telefon od anioła" - Guillaume Musso
  3. "Behawiorysta" - Remigiusz Mróz
  4. "Jak powietrze" - Agata Czykierda - Grabowska
  5. "Idealne życie" - Minka Kent
  6. "Przesyłka" - Sebastian Fitzek (recenzja wkrótce)


Najlepsza książka

Najlepiej wspominam lekturę "Behawiorysty". Remigiusz Mróz bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, bo nie spodziewałam się tak dobrej i intrygującej książki, od której ciężko się oderwać. Sama idea koncertu krwi mnie zmroziła, jestem pod ogromnym wrażeniem kreacji bohaterów, a przede wszystkim ich portretów psychologicznych. Równie dobre wrażenie zrobiła na mnie "Przesyłka", ale szczegóły poznacie za kilka dni.


Najgorsza książka

Najmniej podobało mi się "Idealne życie". Książka ogólnie nie jest nudna, ale nastawiałam się na coś ciekawszego, bardziej trzymającego w napięciu. Historia trochę podobna do "Dziewczyny z pociągu". Nie polecam, nie odradzam. W każdym razie niewiele już z niej pamiętam ;)


Plany na grudzień

Aktualnie czytam "Nie opuszczaj mnie" Kazuo Ishiguro. Trochę trudna książka pod względem tematyki, ale czyta mi się ją łatwiej, bo widziałam już kiedyś film. Poza tym prawdopodobnie sięgnę po "Siłę, która ich przyciąga Brittainy C. Cherry.



A co Wy ciekawego czytaliście w listopadzie? Odkryliście jakieś perełki?
Życzę Wam przyjemnego grudnia z samymi wspaniałymi książkami! :)