sobota, 23 maja 2020

"Lista, która zmieniła moje życie" - Olivia Beirne


"Georgia kocha wino, programy reality show i siedzenie na kanapie po pracy. Nie znosi wysokości, sprawdzania swojego konta bankowego, chodzenia na randki oraz aktywności, do których wymagany jest sportowy stanik. I nigdy, przenigdy nie podejmuje żadnego ryzyka.

Aż do chwili, kiedy jej piękna i odważna siostra zdaje sobie sprawę, że nie zdoła odhaczyć wszystkiego ze swojej „Listy Rzeczy Do Zrobienia Przed Trzydziestką” i prosi Georgię o pomoc.

Georgia ma zaledwie kilka miesięcy, by zmienić swoje życie i dokończyć zadania z listy. Czy będzie na tyle odważna, by dla swojej siostry zaryzykować wszystko?

Czy jej życie zmieni się pod wpływem listy?"



"Lista, która zmieniła moje życie" to jedna z książek serii Mała Czarna, skupiającej ciekawe i zabawne komedie romantyczne. I taka właśnie jest ta powieść - lekka, optymistyczna, wzruszająca, ale też momentami poważna i skłaniająca do refleksji. Przede wszystkim jednak stanowi świetną odskocznię od poważniejszych lektur i nastraja optymistycznie historią jaką przedstawia.

Tytułowa lista to nic innego jak lista rzeczy do zrobienia przed najbliższymi urodzinami przez Georgie. Początkowo była to lista rzeczy do zrobienia przed 30-tką przez jej siostrę Amy, ale kiedy okazuje się, że Amy z przyczyn zdrowotnych nie zdoła skreślić punktów z listy, Georgia zgadza się pomóc siostrze i zrealizować zadania z listy. To będzie wymagało od niej wyjścia ze strefy komfortu i ogromnego poświęcenia, ale czego się nie robi dla siostry... Georgia szybko przekona się, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych a realizacja kolejnych zadań z listy naprawdę zmieni jej życie. I nie tylko jej...

Spędziłam z tą powieścią naprawdę wyjątkowe chwile. Historia Georgie i Amy nie tylko bawi i wzrusza, ale przede wszystkim uczy, że trzeba brać życie za rogi. Kilka razy wywołała u mnie łzy - i te ze śmiechu, i te wzruszenia. Z dziewczynami, a zwłaszcza z Georgie szybko można się zakumplować a jej perypetie umilą czytelnikowi czas i dostarczą niemałej rozrywki. Przeżyjemy z Georgie wiele pierwszych razów - pierwszy skok ze spadochronem, pierwsza lekcja salsy, pierwsza randka z tindera - a wszystko to okraszone sporą dawką humoru. Niestety będziemy również świadkami trudnych chwil w życiu Georgie, takich jak choroba siostry czy problemy w pracy... Mimo to historia utrzymana jest w optymistycznym klimacie, który udziela się czytelnikowi.

Polecam tą powieść całym sercem nie tylko fankom luźnych i wzruszających komedii romantycznych, ale każdej osobie, która potrzebuje wpuścić do swojego życia trochę promieni słońca. Pocieszna Georgie ze swoimi perypetiami przypadnie do gustu każdemu, kto lubi np. Bridget Jones. Książka jest pełna humoru, a przy tym wcale nie jest infantylna. Lekka i przyjemna, o miłości, poświęceniu, przekraczaniu własnych granic, z ciekawymi bohaterami i przygodami pełnymi wrażeń. Może i przewidywalna, za to dostarcza wielu wzruszeń i pozostawia czytelnika z ciepłem w sercu i uśmiechem na ustach. Idealna na chwilę odprężenia, zwłaszcza w obecnych czasach.






Za możliwość przeczytania książki uprzejmie dziękuję
Wydawnictwu Albatros





Opis fabuły: strona wydawnictwa






9 komentarzy:

  1. Jeśli będę miała możliwość przeczytać tę książkę, to na pewno z niej skorzystam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Będę miała tę książkę na uwadze, bo lubię od czasu do czasu takie lekkie historie 😉

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię komedie romantyczne, więc chętnie zajrzę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami warto do swojego życia wpuścic takie promienie słońca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Akurat pod ręką mam Współlokatorów z tej serii i tą ją najpierw przeczytam. Może i po tę również sięgnę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna historia, bardzo mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią zapoznam się z tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie zdecydowałam się na ten tytuł. Nie wiem, czy żałować czy nie, ale w ostatnim czasie wolę jednak sięgać po mocniejsze tytuły :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku.
Bardzo się cieszę, że zainteresował Cię ten post. Gorąco zachęcam Cię do wyrażenia swojej opinii. Pozostaw tutaj ślad swojej obecności bym również mogła trafić do Twojego zakątka internetu :)