czwartek, 26 stycznia 2017

"Ciemno, prawie noc" - Joanna Bator


Bohaterką książki jest Alicja Tabor - reporterka, która wraca do Wałbrzycha, miasta swojego niezbyt szczęśliwego dzieciństwa, gdzie ma zrobić reportaż na temat trójki zaginionych w tajemniczych okolicznościach dzieci. 



Opis fabuły zapowiadał się ciekawie. Niestety o samej książce nie mogę tego powiedzieć. Z ręką na sercu - męczyłam się czytając tę książkę, a nie mam w zwyczaju odkładać zaczętej książki na bok, więc musiałam jakoś przetrwać. Na szczęście w połowie książki pojedyncze sprawy zaczęły przykuwać moją uwagę i końcówkę czytałam z jednej strony z ulgą, że to już koniec, ale z drugiej strony - z poczuciem, że moja ciekawość została zaspokojona, co chyba liczy się na plus dla książki.


Wyobraźnia autorki zadziałała - książka jest pełna dramatów, nieszczęść, nie brakuje też rzeczy obrzydliwych, niemoralnych... Jest bardzo przytłaczająca i na pewno niejednego przyprawiłaby o depresję. Właściwie to nie potrafię przytoczyć ani jednego szczęśliwego momentu w książce - nawet seks, który raczej wyzwala pozytywne emocje, autorka opisała tak, że osobiście odczuwałam smutek.

W ogóle nie przekonał mnie styl pisania autorki - zbyt artystyczny i zbyt ambitny jak dla mnie. Wolę książki pisane prostszym językiem. "Kotojady" jako symbol zła czy też "kociary" nie przemówiły do mnie. Tak samo łączenie kilku słów w jeden wyraz. Ileż razy musiałam czytać takie jedno nowostworzonesłowożebyjezrozumieć. 

Na plus - rozwiązanie zagadki zniknięcia dzieci. Tego byłam naprawdę ciekawa i - choć nic w tym wesołego - jestem zadowolona z efektów "śledztwa". Zaletą jest też to, że właściwie książka jest nieprzewidywalna, nie da snuć się domysłów, bo nawet nie ma ku temu podstaw. 


Jeśli ktoś lubi książki nietypowe, niebanalne to polecam.


Dla mnie to dopiero pierwsza książka tej autorki, z którą się zetknęłam. Nie wiem czy mam ochotę na kolejne. Może kiedyś...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drogi Czytelniku.
Bardzo się cieszę, że zainteresował Cię ten post. Gorąco zachęcam Cię do wyrażenia swojej opinii. Pozostaw tutaj ślad swojej obecności bym również mogła trafić do Twojego zakątka internetu :)