Marie-Claude przejęta historią losów swojego dziadka - Josefa Engla, jednego z czterech ocalałych w obozie Schneider Lager Żydów, pragnie dowiedzieć się jak najwięcej o tamtych czasach i pozostałych ocalonych, nazwanych die Anderen. Pomimo wielu ostrzeżeń dziadka, by nie zagłębiać się w trudną przeszłość, bo pewnych rzeczy zwyczajnie lepiej nie wiedzieć, wnuczka coraz wnikliwiej szuka potrzebnych jej informacji. Wkrótce Josef Engel zostaje brutalnie zamordowany, a obok jego zwłok morderca pozostawia napis "Skończyć to, co zostało zaczęto". Marie-Claude uświadamia sobie, że to ona przyczyniła się do śmierci dziadka. Wie również, że sprowadziła śmiertelne niebezpieczeństwo na siebie i swojego syna, Leo. A jedyną osobą, która może im pomóc jest der bleiche Mann - Salomon Creed.
Jakie tajemnice z czasów II wojny światowej skrywał Josef Engel? Kto i dlaczego go zabił? I kim jest Salomon Creed?
Powiem szczerze, że pierwsze godziny z książką były dla mnie niemalże katorgą i nieciekawie wróżyły na przyszłość. Nie rozumiałam co właściwie się dzieje, wiele kwestii wypadało mi z głowy i miałam problem, by zapamiętać kto jest kim, bo postaci jest tu naprawdę sporo. Najgorsze było to, że nic nie przyciągało skutecznie mojej uwagi i na niczym nie byłam w stanie się skupić. Przydługie opisy, powoli rozkręcająca się fabuła... Zapowiadała się ciężka, mozolna lektura. Gdyby wtedy ktoś mi powiedział, że na koniec nie będę chciała odłożyć książki na półkę, a to, co przeczytam zmrozi mi krew w żyłach i skłoni do wielu refleksji, nie uwierzyłabym mu. A jednak tak właśnie się stało.
Trudno określić gatunek powieści, w której bolesna rzeczywistość miesza się z magicznymi elementami, a prawdziwe wydarzenia i losy Żydów z okresu II Wojny Światowej zręcznie łączą się ze współczesnym neonazizmem i coraz wyraźniej uwidaczniającym się w dzisiejszych czasach rasizmem. Refleksje nad tym, co działo się nieco ponad siedemdziesiąt lat temu oraz pytania o to, do czego zmierza dzisiejszy świat, współczesna polityka i nastawienie społeczeństwa do spraw, o których lepiej nam się milczy, nieustannie mnożą się wraz z rozwojem fabuły, w której poznajemy kolejne elementy okrutnej prawdy o zagładzie Żydów.
Akcja powieści toczy się we współczesnej Francji, zamieszkiwanej dziś nie tylko przez Francuzów, ale coraz częściej także przez obcokrajowców, zwłaszcza Arabów. Sytuacja migracyjna i związana z nią polityka sprzyja rosnącemu niezadowoleniu społeczeństwa i szerzącej się na ogromną skalę nietolerancji. Wśród bohaterów powieści najliczniejszą grupę stanowią właśnie tacy "patrioci", którzy walczą o wolną Francję, przy czym "wolna" = "wolna od Żydów, Arabów i innych nie-Francuzów". To między innymi oni stanowią dla będącej Żydówką Marie-Claude poważne zagrożenie. Jednak nie tylko z powodu swojego pochodzenia i religii kobieta jest ścigana. Ma ona bowiem coś, na co czyhają nie tylko członkowie Zjednoczonej Partii Wolnej Francji, ale także morderca - to lista z nazwiskami die Anderen - czterech ocalonych ze Schneider Lager. Pomimo grożącego jej niebezpieczeństwa, Marie-Claude za wszelką cenę chce spełnić ostatnią wolę dziadka i dostarczyć Ottonowi Adelsteinowi, jego przyjacielowi pewien prezent. W podróży do odkrycia prawdy, która jest jednocześnie ucieczką przed złem i niebezpieczeństwem, towarzyszy jej syn Leo i Salomon Creed, którego misją jest uratowanie chłopca, choć sam jeszcze nie wie przed czym. Jak zakończy się ta podróż?
Autor miał ciekawy pomysł na powieść, a to, że poruszył w niej tak ważne kwestie jak Holocaust czy nietolerancja dodatkowo zasługuje na uznanie. Dzięki temu powieść dostarcza nam nie tylko rozrywki, ale i chwil zadumy. Tematy podniesione w książce przez Simona Toyna nie są łatwe i przyjemne, i wierzę autorowi, który wprost dzieli się z czytelnikami wyznaniem, że trudno mu było napisać książkę o zagładzie Żydów, która ma służyć rozrywce. Na szczęście udało mu się to zrobić bez przekraczania jakichkolwiek granic. Powieść nie bulwersuje, nie budzi niesmaku i nie można o niej powiedzieć, że jest niestosowna. To, co ma intrygować - intryguje, to, co ma wzbudzić napięcie - wzbudza napięcie, a to, co ma dostarczyć nowej wiedzy i odświeżyć naszą pamięć o tym co już wiemy - wprawia w niedowierzanie i zadumę. Czytelnik sam wyraźnie wyczuwa to rozgraniczenie na część rozrywkową i na fragmenty, w których włączają się zupełnie inne emocje i refleksje.
Historia o "Chłopcu, który widział" jest fikcyjna. Należy jednak pamiętać, że Holocaust miał miejsce naprawdę. To, co dotknęło Żydów na kartach tej powieści, zdarzyło się w rzeczywistości i to wcale nie tak dawno temu. Powieść nie należy do łatwych i lekkich, bo w pewnym momencie włączają się emocje a oczy szeroko otwierają się na prawdę równie okrutną, co ważną. Ta książka to nie tylko interesująca historia o Salomonie Creedzie i jego misji. To także wymowna przestroga przed tym, do czego zmierza dzisiejszy świat i coraz wyraźniej uwydatniająca się wśród społeczeństwa nietolerancja. Jest do bólu realna a przy tym subtelnie magiczna. Warta przeczytania i zapamiętania.
Za możliwość przeczytania książki
uprzejmie dziękuję Wydawnictwu Albatros
Muszę jeszcze nadrobić pierwszy tom. 😊
OdpowiedzUsuńOch, nie słyszałam o tej książce. Jednak jestem ciekawa jak autor podszedł do tego trudnego tematu. Myślę, że przeczytam!
OdpowiedzUsuńPOCZYTAJ ZE MNĄ
Mnie ostatnio kusi sporo książek z tego wydawnictwa, muszę w końcu zacząć po nie sięgać :)
OdpowiedzUsuńLubię książki poruszające ten temat :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy dam radę ją przeczytać, ale muszę przyznać, że jestem jej ciekawa.
OdpowiedzUsuńTwoja opinia utwierdziła mnie w przekonaniu, że warto sięgnąć po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńPierwsze skojarzenie: "Mona Kasten" jej okładka mi się tak od razu przypomniała ':D
OdpowiedzUsuńMyślę, że w wolnej chwili mogłabym przeczytać. :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się dosyć trudna lektura, jednak chętnie po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńtrudny temat, dlatego myślę, że nie jest to książka dla mnie. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLubię książki, które zmuszą do refleksji. Teraz odrobinę za ciepło na taką tematykę, ale być może sięgnę po nią jesienią ;)
OdpowiedzUsuńMam wielką ochotę na przeczytanie tej książki. Zwłaszcza, że ostatnio czytam takie dość lekkie książki.
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
O książce nie słyszałam, ale mnie zaciekawiła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Kusi mnie ta seria i chciałabym móc ją przeczytać...
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie. Musze się zapoznać.
OdpowiedzUsuń