sobota, 5 stycznia 2019

Podsumowanie 2018 roku


Witajcie!

Kolejny rok za nami, więc pora na kolejne podsumowanie. 2018 rok nie był dla mnie łaskawy jeśli chodzi o czas na czytanie i blogowanie, co wiązało się z wielkimi, pozytywnymi zmianami w moim życiu. Udało mi się przeczytać 45 książek, co w porównaniu z 2017 rokiem wypada słabo (wówczas przez moje ręce przewinęło się ponad 80 tytułów). Nie narzekam jednak, bo coś czuję, że i ten rok wypadnie słabo. Słaba aktywność na blogu jest mocno zauważalna, ale nie mam na to wpływu. Korzystam ile mogę z czasu na czytanie, ale wciąż brakuje mi go na pisanie recenzji i systematyczne odwiedziny u Was.

W ubiegłym roku zdecydowana większość książek przypadła mi do gustu, trafiłam nawet na perełki, które dołączyły do grona moich ulubieńców. Słabych powieści niestety też nie brakowało.



Najlepsze książki przeczytane w 2018 roku (kolejność przypadkowa):


  1. "Wszystkie nasze obietnice" - Colleen Hoover
  2. "Nie odpuszczaj" - Harlan Coben
  3. "Napisz do mnie" i "Zaczekaj na mnie" - Lidia Liszewska, Robert Kornacki
  4. "W żywe oczy" - JP Delaney
  5. "Apartament w Paryżu" - Guillaume Musso
  6. "Muszę to wiedzieć" - Karen Cleveland
  7. "Without Merit" - Colleen Hoover
  8. "Zanim zostaliśmy nieznajomymi" - Renee Carlino
  9. "Nieodnaleziona" - Remigiusz Mróz
  10. "W domu" - Harlan Coben
  11. "It Ends With Us" - Colleen Hoover
  12. "Kochając Pana Danielsa" - Brittainy C. Cherry
  13. "Consolation" i "Conviction" - Corinne Michaels
  14. "Wszystko wina kota" - Agnieszka Lingas-Łoniewska

Czy na Was również powyższe tytuły zrobiły tak pozytywne wrażenie jak na mnie?


W 2019 roku życzę Wam wielu przyjemnych chwil, wspaniałych czytelniczych wrażeń i spełnienia najskrytszych marzeń! :)


21 komentarzy:

  1. Consolation była dla mnie okropna :) widzę ze u wszystkich kroluje w podsumowaniach Hoover :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie odpuszczaj Harlana Cobena, również znalazło się w moim zestawieniu najlepszych książek roku. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam tylko "Consolation", "Wszystkie nasze obietnice" i "Kochając Pana Danielsa", bardzo miło wspominam te książki i na pewno zaliczyłabym je do "najlepsze książki 2018"

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam "Nie odpuszczaj" i przypadło mi do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. 45 książek to bardo dobry wynik :), a poza tym nie liczy się ilość przeczytanych pozycji, tylko radość płynąca z czytania. Z Twojej listy też udało mi się przeczytać kilka tytułów. Zaczytanego 2019 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Wszystko wina kota" oraz "Consolation" i "Conviction" również bardzo mi się podobały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety żadnej książki z tych, które tu wymieniłaś nie czytałam, ale bardzo mnie ciekawi Kochając Pana Danielsa.
    Pozdrawiam :)
    https://life-ishappiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam tylko "Consolation" i "Conviction", które niestety okazały się bardzo przewidywalne. Niemniej mam ochotę na kilka tytułów, jakie przeczytałaś. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Wszystkie nasze obietnice" kompletnie mi się nie podobały :c
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapiszę sobie niektóre tytuły, bo skoro są najlepsze to warto na nie przeznaczyć czas :)

    OdpowiedzUsuń
  11. To bardzo dobry wynik! :)

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam takie czytelnicze podsumowania. Przeczytałaś naprawdę świetne książki, nie znam wszystkich, ale i tak uważam, że zasługują na uwagę.

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2019/01/love-line-ii-nina-reichter.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie odpuszczaj Cobeba - niezła rzecz, po zniżce formy autora to taki powrót mocnego thrillera

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak to już jest, że kiedy dużo dzieje się w życiu prywatnym (dużo dobrego;) to brakuje czasu na czytanie. Miałam w tym roku tak samo;)
    Z powieści, które wymieniłaś, czytałam tylko "Kochając pana Danielsa". I na mnie ta książka nie wywarła aż takiego wrażenia. Za to widzę dużo tytułów Hoover, którą lubię, a po której powieści już dawno nie sięgałam;)

    OdpowiedzUsuń
  15. W tym roku przeczytam coś pana Cobena!! ;) Wszystkiego najpiękniejszego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  16. "Wszystko wina kota" i "Apartament w Paryżu" przeczytane:) a resztę sobie zapiszę:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Na ,,Nieodnalezioną" mam chrapkę od dawna!

    OdpowiedzUsuń
  18. Plusy za Cobena :) Kilka z wymienionych czytałam, kilka jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  19. Żadnej z tych wymienionych książek nie czytałam. Życzę dużo czasu na czytanie w tym roku i samych dobrych lektur :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Żadnej z tych książek nie czytałam, ale kilka z nich mam w planach. 45 książek to bardzo dobry wynik. :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja przeczytałam tylko 32 książki w zeszłym roku....

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku.
Bardzo się cieszę, że zainteresował Cię ten post. Gorąco zachęcam Cię do wyrażenia swojej opinii. Pozostaw tutaj ślad swojej obecności bym również mogła trafić do Twojego zakątka internetu :)