czwartek, 26 marca 2020

"Test na miłość" - Helen Hoang


"Khai Diep ma problemy z emocjami. Kiedy ktoś dotyka jego rzeczy, robi się poirytowany, a największą satysfakcję sprawiają mu starannie wypełnione księgi rachunkowe, w których wszystko zgadza się co do jednego centa. Nie potrafi jednak przeżywać głębszych uczuć takich jak miłość i żal. Jego kłopoty związane są z zaburzeniami autystycznymi, ale Khai nie chce przyjąć tego do wiadomości. Dochodzi do wniosku, że jest wybrakowany i powinien unikać angażowania się w związki z kobietami. Jego mama, doprowadzona do ostateczności, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce. Leci do Wietnamu, żeby znaleźć synowi idealną kandydatkę na żonę.

W slumsach Ho Chi Minh mieszka śliczna dziewczyna, pół-Azjatka, pół-Amerykanka. Esme Tran zawsze czuła się nie na miejscu. Kiedy pojawia się możliwość ślubu z obcokrajowcem, po chwili wahania decyduje się podjąć ryzyko, licząc, że będzie to szansa na poprawę losu jej rodziny. Żeby wyjść za mąż, musi najpierw uwieść Khaia, ale niestety nie wszystko idzie zgodnie z planem. Lekcje miłości okazują się skuteczne, ale tylko… w jej przypadku. Dziewczyna beznadziejnie zakochuje się w mężczyźnie, który uważa, że nie jest w stanie odwzajemnić jej uczuć.

Esme musi go przekonać, że jest inaczej. Khai nie ma wiele czasu, żeby wreszcie zrozumieć, jak działa jego serce. Inaczej Esme wróci do domu, na drugi koniec świata."




"Test na miłość" to druga część cyklu "The Kiss Quotient" Helen Hoang, jednak obie części można czytać osobno i nie trzeba znać pierwszej, żeby sięgnąć po drugą. Ja zaczęłam właśnie od tej drugiej, ale po tym co dane mi było przeżyć dzięki tej książce nie będę zwlekać z poznaniem pierwszego tomu. "Test na miłość" wyzwolił we mnie całkiem inne, dobre uczucia, jakich dawno nie wyzwoliła żadna książka. To niezwykle optymistyczna, ciepła i wartościowa powieść, która chwyci za serce niejednego czytelnika.

Historia opowiada o cierpiącym na autyzm bogatym mężczyźnie - Khaiu, który jest niezdolny do miłości. W jego życiu nigdy nie było żadnej kobiety i Khai nie ma zamiaru tego zmieniać. Jednak jego matka za wszelką cenę chce, by młodszy syn w końcu założył rodzinę i planuje znaleźć mu żonę. Wybór pada na młodą, lecz biedną Wietnamkę, która dla polepszenia bytu swojej rodziny chce zaryzykować i wyjść za mąż za Khaia, a tym samym zyskać zezwolenie na legalny pobyt w USA. Nie spodziewa się, że związek, który miał być jedynie lepszym startem w przyszłość, otworzy jej serce. Esme zakochuje się w Khaiu, jednak ten uważa, że nic do niej nie czuje. W tej sytuacji kobieta zmuszona jest wrócić do swojej rodziny do Wietnamu. W sercu i głowie Khaia rozpoczyna się walka z własnymi słabościami, emocjami, myślami i uczuciami. Czy Khai wpuści Esme do swojego serca, czy pozwoli jej odejść na zawsze?

Choć powieść Helen Hoang objętościowo do cienkich nie należy, czytało się ją ekspresowo. Wszystko za sprawą przyjemnego klimatu w jaki od początku wprowadza nas autorka. Choć książka dotyka problematyki autyzmu i skupia się na uczuciach osób dotkniętych autyzmem, pokazuje również jak kochać takie osoby, jak je rozumieć, jak z nimi żyć. A wszystko to napisane przystępnym, lekkim językiem, który od razu trafia do czytelnika.

Autorka wykreowała niesamowitych bohaterów, pełnych ciepła i wielu pozytywnych cech. Zarówno Khai jak i Esme to dobrzy, wyrozumiali, dojrzali ludzie, którzy swoje w życiu przeszli. Esme jest samotną matką, która zajmuje się sprzątaniem. W opiece nad córką pomaga jej matka i babka. Khai to bogaty specjalista od finansów, który zmaga się z autyzmem. Nieumiejętność odwzajemniania uczuć sprawia, że mężczyzna nie wpuszcza do swojego życia żadnej kobiety. Swoją dobroć i troskę o innych uzasadnia tym, że "robi to, co wypada". Nie rozumie co znaczy miłość i broni się przed nią rękami i nogami. Kiedy zostaje zmuszony przez matkę do zaopiekowania się Esme w jego życiu wiele się zmienia. Khai doświadcza nowych uczuć, doznaje nowych przeżyć i przeżywa swoje pierwsze razy. Lecz mimo dobrego serca, mimo tego, że nie chce zranić Esme, uważa, że nie potrafi odwzajemnić jej miłości. I choć chce się z nią ożenić, by umożliwić jej legalny pobyt w USA, kobieta nie chce wchodzić w związek małżeński z kimś, kto jej nie kocha.

"Test na miłość" to niezwykle ciepła, pełna emocji i dobrego humoru powieść, która dotyka istotnych tematów, otwiera oczy na wiele ważnych spraw i bardzo obrazowo opisuje co dzieje się w głowach osób dotkniętych autyzmem. Na nudę przy niej nie będziecie narzekać. Książka rozczula, czasem składnia do refleksji, często wywołuje uśmiech na twarzy rozśmieszając zabawnymi wątkami. Przede wszystkim zaś chwyta za serce swoją prawdziwością, szczerością i uczy czym naprawdę jest miłość. Z pewnością wielu czytelników wyniesie z niej coś wartościowego. To pięknie opowiedziana historia o uczuciach między mężczyzną dotkniętym autyzmem a kobietą z niższych sfer. Czy niezdolny do pokochania człowiek może zbudować szczęśliwy związek? Czy kobieta kochająca autystycznego mężczyznę może być przy nim szczęśliwa, jeżeli ten może dać jej wszystko oprócz miłości? Historia Khaia i Esme uświadamia, że uczucia czasem trudno nazwać a czyny zwykle mówią więcej niż słowa. Zachęcam Was do lektury, bo naprawdę warto przeczytać tę wyjątkową powieść - naładowaną emocjami, humorem, prostą w odbiorze i co najważniejsze - niezwykle wartościową. 






Za możliwość przeczytania książki uprzejmie dziękuję
Wydawnictwu MUZA




Opis fabuły: muza.com.pl

12 komentarzy:

  1. Jestem już po lekturze tej książki i muszę przyznać, że obie mamy bardzo podobne odczucia. Cieszę się, że tak właśnie jest. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedna z bardziej interesujących historii miłosnych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chociaż taka tematyka to trochę nie moja bajka zainteresowałaś mnie tą recenzją i kiedy tyko będę chciała przeczytać coś innego, sięgnę właśnie po tę książkę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie przeczytałam "Więcej niż pocałunek", więc i ta książka musi poczekać. Ale pozytywna recenzja skłania mnie do tego by w końcu poznać się z tą autorką. W zasadzie fajnie by było uciec w jakąś ciepłą, pozytywną historię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna pozytywna opinia. Mogłam mieć powieść, odpuściłam sobie teraz widzę, że to była zła decyzja.🙄

    OdpowiedzUsuń
  6. No ocena 10/10 i taka recenzja zachęcają do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam pierwsza ksiązkę autorki i bylam oczarowana, po tę na pewno też sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślałam, że to kolejny romans, a tu proszę...chętnie po nią sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tak dużo się o niej słyszy teraz, że i ja mam ochotę na nią.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lektura jeszcze przede mną i nie mogę się doczekać, aż za nią się wezmę :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku.
Bardzo się cieszę, że zainteresował Cię ten post. Gorąco zachęcam Cię do wyrażenia swojej opinii. Pozostaw tutaj ślad swojej obecności bym również mogła trafić do Twojego zakątka internetu :)