Witajcie! 😀
Kolejny miesiąc za nami. Dla mnie był równie udany, co styczeń, a pod kątem jakości przeczytanych książek wypadł jeszcze lepiej.
W lutym udało mi się przeczytać 6 książek:
- "Nigdy nie zapomnę" - Kerry Lonsdale 10/10
- "Nieodgadniona" - Remigiusz Mróz 8/10
- "Jeszcze się kiedyś spotkamy" - Magdalena Witkiewicz 9/10
- "Maybe now. Maybe not" - Colleen Hoover 8/10
- "Listy zza grobu" - Remigiusz Mróz 8/10
- "Zapadnij w serce" - Ginger Scott 8/10
Żadna z tych książek nie była zła a jedyne rozczarowania jakie odczułam wiązały się z tym, że po niektórych autorach spodziewałam się więcej emocji.
A jak Wam minął luty? Jakie macie plany czytelnicze na marzec? Na jakie premiery w tym miesiącu czekacie? 😊
To świetnie, że luty był jeszcze lepszy od stycznia pod względem jakości. Żadnej z tych książek niestety nie czytałam, a czekam na “Pies jest miłością".
OdpowiedzUsuńOby marzec był dla ciebie równie udany, a nawet lepszy.
Książki jak narkotyk
Gratuluję super wyniku! 🤗 U mnie 10 przeczytanych książek, więc trzymam poziom z poprzednich miesięcy 😁 Myślę że marzec może być jeszcze lepszy
OdpowiedzUsuńZ tymi emocjami to naprawdę bywa różnie. Udany miesiąc za Tobą. Super.
OdpowiedzUsuńMnie niestety udało się przeczytać tylko 4 książki.
OdpowiedzUsuńU mnie luty minął podobnie w liczbie przeczytanych książek bo było ich 5. Z Twoich żadnej nie czytałam. Było jedno rozczarowanie tego miesiąca.
OdpowiedzUsuńŁadny wynik:) u Mnie stanęło na 4 książkach, ale do Mroza nikt mnie nie przekona;D
OdpowiedzUsuńSuper wynik. Mi udało się przeczytać 9 książek. Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńSuper wynik, ja w lutym także zaczęłam przygodę z twórczością Mroza, przeczytałam "Kasację" i bardzo mi się podobała :) w marcu ją kontynuuję ;)
OdpowiedzUsuńRównież przeczytałam w lutym 6 książek, chociaż zupełnie inne niż Ty. Udanego marca!
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :) Również przeczytałam sześć książek, a biorąc pod uwagę, że w domu mam noworodka to i tak nieźle :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyniku :D U mnie luty był dosyć luźny, dlatego udało mi się przeczytać 10 książek, co jest dla mnie rekordem w ostatnich miesiącach
OdpowiedzUsuńMój luty minął szybko i w sumie mało czytałam. Gratulacje wyniku czytelniczego ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry wynik, brawo! :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam kiedyś trylogię Mroza i na razie nie mam zamiaru sięgać po kolejne jego książki :)
OdpowiedzUsuńMnie "Jeszcze kiedyś się spotkamy" po prostu urzekło!
OdpowiedzUsuńTeż przeczytałam w lutym "Jeszcze się kiedyś spotkamy" :) Zresztą miałam jakiś miesiąc tej autorki, bo wpadły trzy tytuły :)
OdpowiedzUsuńToner do Samsung ML1610 Black HTcube Premium
OdpowiedzUsuń